Dzisiaj kochani pomysł na wykonanie podręcznego pojemnika na przyprawy. Wykorzystałam do tego podarowaną mi przez wujka, starą szufladkę od maszyny do szycia. Wystarczyło ją tylko lekko przetrzeć papierem ściernym i musnąć lakierem
W tym roku na działce moich rodziców mocno obrodziły ogórki, dlatego też postanowiłam część z nich ukisić. Warto było poświęcić jeden wieczór, by potem mieć zapas przepysznych i chrupiących ogórasków.
Kochani, po małej przerwie w blogowaniu wracam w wielkim stylu. Odnowiłam stary kredens z lat 20- stych i muszę przyznać, że jest to największy mebel jaki dotychczas odpicowałam. Ale może zacznę od początku, bo tak by przynajmniej
Pozazdrościłam ostatnio dziewczynom z bloga PANI TO POTRAFI i postanowiłam sprawić sobie szafkę katalogową z mini komódki Moppe. Moja miała być wykonana z jednej komódki, bo na większą nie mam już miejsca. A było to tak.
Moja obsesja kaktusowa trwa. Rzekłabym, iż nawet się lekko nasiliła. Nie zdziwiło mnie więc to, że na Dzień Matki dostałam kolejny, dorodny, kłujący okaz :) Moja, kochana córeczka wie jak uszczęśliwić swoją, starą matkę;)
W mojej sypialni dzisiaj dwa nowe nabytki. Pierwszy, to stara loftowa lampa. Prawdopodobnie z dawnego gabinetu lekarskiego lub szpitala. Bardzo ciężka, i z regulowanym ramieniem. Jest to prezent od mojego ulubionego wujka który podarował
Wszystkie zdjęcia na tym blogu są mojego autorstwa chyba, że zaznaczę inaczej. Nie zgadzam się na ich kopiowanie i rozpowszechnianie. Proszę uszanuj moją pracę .