Taka oto stara, metalowa taca. Niebiańsko błękitne vintage i tyle. No i może jeszcze to, że kosztowała tylko 5zł. Uwielbiam takie znaleziska. Niby drobnostka, a cieszę się nią jak dziecko.
Widocznie niewiele mi do szczęścia potrzeba.
A Was kochani, jaka błahostka ostatnio tak zachwyciła ? Piszcie śmiało. Uściski.
Adriana.
30 komentarzy
Cudny kolor :) Uwielbiam takie znaleziska :)
OdpowiedzUsuńJest swietny
OdpowiedzUsuńTaca jest ROZKOSZNA!
OdpowiedzUsuńJa też bym ją brała - bez wahania!
Pamiętam że podobną miała moja babcia...
A moja mama miała kiedyś podobną tylko z kociakami:)
UsuńSuper taca, niesamowicie wiosenna i taka ... pozytywna :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko, Agness:)
:-) za taką samą cenę kupiłam ostatnio stołek :-) Hehe moja radość nie miała granic :0 widać niewiele nam trzeba do szczęścia :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bo my chyba mało skomplikowane jesteśmy.Tylko starocie nam w głowach:)
UsuńMnie ostatnio tylko kwiatki zachwycają. Jakiś obłęd;) Tym samym Twoja taca też mnie zachwyca:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńps. cena świetna, dopisało Ci szczęście:)
Wiem widziałam.Tylko sadzisz i plewisz:) ogrodniczko:)
UsuńPrześliczna taca. Taka w sielskich klimatach:)
OdpowiedzUsuńściskam weekendowo:)
Ta taca kojarzy mi się....tak wiosennie właśnie. A nawet może letnio? Te kolory, żywe, piękne, intensywne... Cudowny łup! :) Uściski! Kasia
OdpowiedzUsuńTen błękit mnie zachwycił:) musiałam ja mieć.
UsuńNiedawno właśnie wspominałam tego typu tace. Masz szczęście, cudowne znalezisko:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wpasowałaś tacę do Twoich klimatów. Serdeczności ślę :-)
OdpowiedzUsuńTaca jest świetna. Uwielbiam takie perełki w stylu retro. Super się u Ciebie prezentuje :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Świetne znalezisko, tanie i ładne.Ja ostatnio w Kiku znalazłam dwa domki drewniane z różowymi daszkami, ale się ucieszyłam :-) A w Auchan kupiłam słoiczki po 5 zł, komponują się z pozostałymi i z tego jestem także zadowolona.Miłej majówki ;-)
OdpowiedzUsuńMega cudne znalezisko! Ty masz szczęście :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marta
Piękna!! Ja dorwałam zegar - ruski i już wisi:-) bo nawet Mężowi się spodobał :-)
OdpowiedzUsuńDorotko, stare, ruskie zegary są cudowne. U mnie wisi radziecki Majak. Uwielbiam go:)
UsuńTacka mega pozytywna! Od razu optymistyczniej jak się patrzy na taki wyrazisty kolor! Mi ostatnio nic nie wpadło, ale moja Mama zrobila mi świetny prezent. Upolowała latarenkę na pchlim targu około 45cm w stylu szkiełek od Agnethy. Kolor złoty, a cena 30zł. Pozdrawiam Ala
OdpowiedzUsuńUwielbiam latarenki od Agnethy.Świetny łup.Pogratulować mamie gustu.
UsuńNajważniejsze to umieć się cieszyć z drobnych rzeczy :) I jeszcze dzięki Tobie przypomniałam sobie, że nie mam szczypiorku na balkonie :)
OdpowiedzUsuńSzczypiorek lub cebulka na balkonie muszą być.Dziękuję za wizytę i pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńŚwietna! Ten kolor jest po prostu obłędny :-) Nie wiem, jak Ty to robisz, że trafiasz na takie cuda, i to w dodatku w takiej cenie? ;-) Mnie ostatnio zachwycają bzy i paprocie, które pojawiły się przed moją kamienicą. Chwila moment i mam z nich piękny bukiet na stole :-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziewczyna z Bytomia ma na olx jeszcze dwie sztuki kazda po 2zł ;) ale tamte wzory mi się nie podobały.Trochę takich skarbów w necie jest, trzeba tylko często przeglądać allegro czy olx.
OdpowiedzUsuńTy to zawsze znajdziesz coś fajnego i to jeszcze za grosze! :)
OdpowiedzUsuńSame perełki z historią :)
Mnie się ostatnio udało na wystawkach dorwać krzesła z dziurką z czego się obłędnie cieszę! :)
Pozdrawiam!
Oprócz błękitnego nieba (tacy ;P) nic mi więcej nie potrzeba...
OdpowiedzUsuńoł dzisas!!! jaki kicz. boska jest!
OdpowiedzUsuńJaka fantastyczne! Moja babcie miała bardzo podobną. Gdy ją zobaczyłam przypomniał mi się czas dzieciństwa :) Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie znaleziska, sama jak ostatnio buszowałam po sh to powyszukaniu paru rzeczy cieszyłam sie jak dziecko. zapraszam w moje skromne progi http://hogata-filcowe-cudenka.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń