Jakiś miesiąc temu w SH kupiłam komplet do wycinania ciasteczek. Kosztował 15zł i nie sądziłam, że przyda mi się tak szybko. Cudowne metalowe pudełeczko marki Garden Trading w słodkich kolorach.
Napiekłam pierniczków w kształcie cyferek i gwiazdek żeby urozmaicić kalendarz. Na gwiazdkach wymalowałam numerki z białej czekolady. Całość przymocowałam sznurkami na drewnianej girlandzie.
Wykorzystałam do tego starą girlandę którą można obejrzeć
TUTAJ Pomalowałam tylko co drugi koralik na butelkową zieleń, by ją trochę rozweselić.
Pierniczki natomiast upiekłam według zeszłorocznego przepisu. Wychodzą obłędnie smaczne i pachnące. Są od razu miękkie i same rozpływają się w ustach. Przepis na te niebo w gębie znajdziecie TUTAJ
Kalendarz pełni raczej funkcję ozdobną i zapachową. Roztacza w całej kuchni cudowny aromat świąt. Takie świąteczne "wunder-baum"
Od paru dni podziwiam Wasze kalendarze adwentowe. Jest w nich kreatywnośc i pomysłowość, która nierzadko mile mnie zaskakuje. A jak się Wam podoba mój piernikowo, zapachowy kalendarz? Piszcie, ostatnio jestem bardzo łasa na komplementy :) Kończę i idę wąchać piernikowy aromat kalendarza.
Pozdrawiam.
Do następnego.
Adriana.
15 komentarzy
Bardzo mi się podoba Twoja wersja kalendarza! Ja sama nie robię, ale gdybym miała się skusić, to właśnie taki smaczny bym zrobiła. Uściski, Kasia
OdpowiedzUsuńRewelacyjny kalendarz, inny jak wszystkie i kolory takie choinkowo-piernikowe:))
OdpowiedzUsuńTakiego jeszcze nie widziałam kalendarza ale jest świetny. Pomysłowość Twoja nie zna granic. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńCudny pomysł! :D Brawo za oryginalność! I to rozdzielenie na cyfry i gwiazdki... Mega!
OdpowiedzUsuńCudowny, na taki może bym się skusiła. Ominęła mnie ta zabawa, kiedyś w Polsce się ich nie robiło, teraz dzieci duże i nie ma dla kogo. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńGosiu, tez mam już dorosłą córkę ale kalendarz robię dla siebie;)
UsuńREWELACJA :)
OdpowiedzUsuńTaki sobie dla siebie sprawię w przyszłym roku haha :)
Twój zakup w SH - świetny! :) :)
Pozdrawiam ciepło.
Lecę przypomnieć sobie jeszcze Twój zeszłoroczny przepis na pierniczki...:)
Kochana, przepis jest rewelacyjny.Naprawdę polecam.
Usuńgenialny i mój tegoroczny faworyt
UsuńGosiu, Twoja opinia jest święta;)
UsuńTo taki kalendarz do zjedzenia po świętach, teraz niech będzie dekoracją, bo wygląda obłędnie. Świetny pomysł, gdy nie ma już małych dzieci, a dorośli chcieliby też trochę radości przed świętami :)
OdpowiedzUsuńJest rewelacyjny i smakowity :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Jest śliczny i smakowity:)
OdpowiedzUsuńAda! Ty to masz szczęście do znajdowania takich cudnych przedmiotów... zazdroszczę! Ściskam mocno :)
OdpowiedzUsuńTo najlepszy kalendarz jaki do tej pory widziałam na blogach :)
OdpowiedzUsuń