Był sobie pieniek. Z pieńka odcięto plasterek. Leżał tak zapomniany, aż go dostrzegłam i przygarnęłam. A było to tak:
Do plasterka zostały przykręcone nogi ze starej komody.
Kończynki owe zgrabne okleiłam taśmą i namalowałam zielone skarpetki.
I tyle. Sam w sobie jest tak piękny, że więcej udziwnień nie potrzeba.
Wyszedł z niego całkiem niezły, balkonowy kwietnik.
Pozostało tylko się zrelaksować i podziwiac.
A Wy kochani, działacie już na balkonach? Chwalcie się, bo jestem ogromnie ciekawa.
Pozdrawiam ciepło i letnio.
Adriana.
18 komentarzy
Ale cudnie! :D Uroczy ten pieniek!
OdpowiedzUsuńA mój balkon to porażka jakaś. Mam jednak na niego pomysł, więc może tragedii nie będzie ;)
Ha pienień cudny :)
OdpowiedzUsuńAle jak zyskał smukłe i zgrabne nóżki to mucha nie siada - ciekawa jestem gdzie je zakosiłaś ? Bo wyglądają na takie super retro :)
Obcięte ze starej komody która do niczego już się nie nadawała.
Usuńświetne proporcje balkonowego stoliczka! Fajny pomysł i wspaniały efekt :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Pomysł przyszedł mi do głowy przez przypadek i nie żałuję.Efekt przerósł moje oczekiwania
UsuńPomysł rewelacyjny, taborecik wyszedł cudny. Ja dopiero będę startować z balkonem. Na razie pielęgnuje roślinki, aby rosły i aby było co pokazać :-)
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu.
Roślinki to już połowa sukcesu.
UsuńŚwietny stoliczek i pasuje do wszystkiego, brawo. Piękne rośliny:)
OdpowiedzUsuńA taki niepozorny byl;)
UsuńFajnie wymyśliłaś. U mnie balkon też już ukwiecony. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńA ja mam nadzieję ze go pokazesz jak zrealizujesz swój pomysł.
OdpowiedzUsuńŚwietny ten pienieczek :)
OdpowiedzUsuńWygląda rewelacyjnie.
Na balkonie sezon w pełni.
Uściski.
Stołek jest rewelacyjny:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny balkon i chyba duży! Mnie samej marzy się taki pieniek na smukłych nóżkach! Cmok**
OdpowiedzUsuńrewelacyjny pomysł, a skarpetki mistrzowskie :D
OdpowiedzUsuńPrawdziwy design , takich mini taborecików zrobiła bym w hurtowej ilości jest świetny :)
OdpowiedzUsuńOho! To mi się podoba i to jak!
OdpowiedzUsuńO ja też bym chciała, żeby się do mnie wprowadził taki pieniek ;)
OdpowiedzUsuń