5 lipca 2015

Stara , nowa waga


Dziś krótko i na temat, czyli metamorfoza starej wagi którą mogliście wcześniej oglądać TUTAJ. Oczyściłam ją starannie i pomalowałam na śliczny pastelowy błękit. Dorobiłam też miseczkę ze starego kuchennego naczynka i powiem Wam
nieskromnie, że bardzo mi się podoba. Za każdym razem jak wchodzę do kuchni, to oderwać oczu od niej nie mogę:). Namalowałam też na mojej starej tacy czarny krzyżyk , a wszystko to przez Martę z domku przy lesie i jej tacę z krzyżykiem TUTAJ , która mnie bardzo zainspirowała. Dzięki Martuś:) Miało być krótko, także dość gadania. Przedstawiam Wam starą , nową wagę.

Czereśnie świeżo zerwane z działki rodziców.


Musicie przyznać, że błękit z soczystą czerwienia to duet idealny.


Waga przed i po, a w tle taca przed metamorfozą.

Na koniec dla odmiany trochę zieleni z mojej kuchni.Tylko w postaci roślin i starej  zielonej butli, ponoć przedwojennej. Tak twierdzi mój wujek od którego ją dostałam.


I jak się Wam podoba ta mała przemiana? Piszcie śmiało, bardzo jestem ciekawa Waszej opinii. Pozdrawiam serdecznie przy niedzieli- Adriana :)

48 komentarzy

  1. Co za ślicznotka rządzi w Twojej kuchni?! Boska jest:) pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. I jeszcze chciałabym zapytać o kolor. Bardzo potrzebuję tego koloru, bo ja tez trochę kombinuję, w miarę moich możliwości. i przepraszam za zaśmiecanie.

      Maja

      Usuń
    2. Kochana to jest dulux lodowy brzask , taka mała próbka zwykła do ścian, zmieszana z białą farbą do metalu i drewna.Taki mój mix jak najtańszym kosztem , pozdrawiam Cię.

      Usuń
  3. Wygląda świetnie w tym kolorze :) Ale muszę cię ostrzec że może niedługo zacząć przebijać rdza niestety , kilka rzeczy miałam już tak zrobionych , przemalowanych , wyczyszczonych a i tak po jakimś czasie rdza wyszła :( Buziaki do miłego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Całkiem możliwe że wyjdzie rdza, ale wtedy będzie wyglądała bardziej szlachetnie bo już teraz zastanawiam się czy nie jest za idealna, i czy nie obić jej tu i ówdzie;)

      Usuń
  4. Kolor - bajka:-) Super przemiana:-)
    Ja też mam słabość do starych wag:-)
    Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałam Niteczko podobną ślicznotkę u Ciebie, jest przecudnie podrdzewiała;)

      Usuń
  5. Wyszła super! A cała kompozycja wygląda pięknie :) i te apetyczne czereśnie....mniam, mniam
    Pozdrawiam, Marta :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Martuś , połowa sukcesu to Twoja zasługa;).

      Usuń
    2. Ada nie przesadzaj :)
      Pozdrawiam, M.

      Usuń
    3. Nie przesadzam taca jest teraz super dzięki Twojej tacy ;)

      Usuń
  6. Bardzo mi się podoba metamorfoza Twojek wagi:) Śliczny kolor. A nawet jeśli rdza będzie się przebijać, myśle że doda to tylko uroku:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uważam dokładnie tak samo Olu,pozdrawiam i dziękuję za wizytę.

      Usuń
  7. Świetna metamorfoza, waga wygląda pięknie. Bardzo ładny kolor wybrałaś :)) A i butla mnie zachwyciła, fajnego masz wujka :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W rodzinie już wszyscy znają moje zamiłowanie do staroci i jak się chcą czegoś pozbyć to wiedzą gdzie się udać;)

      Usuń
  8. Świetnie wyszła ta waga. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  9. Waga cudowna, prześliczny kolor. Pięknie jest w Twojej kuchni.Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Metamorfoza wspaniała - nie pomyślałabym, że wadze może być tak pięknie w błękitnym kolorze. A jakim rodzajem farby malowałaś - do metalu?
    Mam nadzieję, że z czasem znajdziesz jakieś bardziej pasujące naczynko na górę, bo to chyba trochę się przechyla :) Ale to szczegół. Zazdroszczę Ci i wagi i butli!
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To waga się przechyla a nie naczynko.Jest tak stara że ta góra jest cała rozchybotana, ale to tylko nadaje jej uroku.Malowałam ją mieszanką farb, bazą była farba do metalu:)zwykła biała plus kolor z duluxa z próbnika lodowy brzask.

      Usuń
  11. mega, mega, mega mi się podoba!!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczna! Zyskała więcej uroku, też się nie mogę napatrzeć :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem , wiem ;) i nawet dużo pracy przy tym nie było.Raptem godzinka i taki efekt.

      Usuń
  13. Piękne pastelowa metamorfoza :)
    Pozdrawiam
    Pastelowa Kropka

    OdpowiedzUsuń
  14. Przepięknie ją odświeżyłaś:) Również mam staruszeczkę ale nie zamierzam nic z nią robić. Niech sobie pozostanie taka zardzewiała choć może kiedyś skorzystam z twojego pomysłu. pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja moją staruszkę z 10 lat tak trzymałam i się zastanawiałam , aż nadszedł ten dzień przeobrażenia;)

      Usuń
  15. Cudny kolor :) Bardzo odświeżający :) Taca też zwróciła moją uwagę więc pewnie i ja coś za niedługo zmaluję :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zmaluj coś kochana koniecznie, bo nie ma to jak wspólna motywacja , uściski;)

      Usuń
  16. Jest śliczna. Ja swoją popaprałam i widzę, że można lepiej :-) Świetne te Twoje kadry :-) Ściskam :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. No nie dziwie się że nie możesz oderwać oczu od tego cuda:) w tym kolorze wygląda rewelacyjnie:) gratuluję doboru koloru:) pozdrawiam Ania

    http://wszystkoinicczylico.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Faaajnie...Dzieje się u Ciebie:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Śliczna :) mięta to był strzał w 10. Miałam ostatnio podobną wagę w ręku na Bytomskiej Giełdzie Staroci i co i nie kupiłam.

    OdpowiedzUsuń
  20. Kurde zawaliłaś sprawę.Ja na giełdzie często jestem , bo z Bytomia jestem ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. też mam taką wagę i myślę nad zmianą koloru - zainspirowałaś mnie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musimy się inspirować i napędzać nawzajem , bo wtedy więcej pięknych rzeczy tworzymy, i chyba temu między innymi właśnie służy blogowanie;)

      Usuń
  22. O tak, dulux lodowy brzask gości i u mnie :-) Podoba mi się nowe wcielenie wagi, a już na kadrach w połączeniu z czerwienią owoców prezentuje się wyśmienicie :-) I butlę mam bardzo podobną! :-) Pozdrawiam ciepło z nowego adresu :-)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ale śliczna waga, i ten kolor , urzekający.

    OdpowiedzUsuń
  24. rzeczywiście ślicznotka. zdolna bestia jesteś!

    OdpowiedzUsuń
  25. Piękna ta waga, kolor bardzo apetyczny ;)
    A działa ? hi hi ... :)
    I taca z krzyżem ekstra. Przy przemalowywaniu mojej tacy też myślałam o krzyżu, ale ostatecznie wygrał motyw gwiazdy, taką mam do nich słabość ;)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wiem, widziałam jaka gwiazdkowa jesteś;) a waga działa ale czy dokładnie to nie wiem, ale ma prawo bo ponoć secesyjna jest czy coś w tym stylu;)

      Usuń
  26. Przepiękna waga!I ten kolorek pasuje.Z czerwonym extra!Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń